
Zastanówmy się czy możemy porównać zasady pracy zespołowej i indywidualnej, inspirując się zasadami gry w curling. Mówimy min. o transparentnej komunikacji opartej na respekcie i słuchaniu czy współpracy. A co jeśli spotkalibyśmy się na lodzie…?
Curling wymaga strategicznego myślenia, precyzji i sprawności, ale także doskonałego zgrania ludzi. Tutaj każdy członek drużyny ma swoją rolę i służy swoim kolegom na poszczególnych etapach gry. Bez współdziałania nie można osiągnąć zwycięstwa. Czy idea przywództwa służebnego, czyli takiego przywództwa,
w którym to szef wspiera/służy pracownikom może nam służyć przy tym porównaniu do curlingu?. Niech rolą lidera będzie wydobywanie z ludzi tego, co najlepsze, otwieranie im możliwości, wskazywanie wartościowych kierunków i motywowanie do osiągania doskonałości. Taki właśnie jest dobry skip, czyli kapitan drużyny w curlingu. Zna on mocne i słabe strony każdego członka zespołu i wskazuje im drogę. Jednocześnie sam też „przesuwa kamienie” i dokłada się do wspólnego wyniku
W każdym z przypadków każdy z nas w zespole powinien się wspierać, niezależnie od specjalizacji i pozycji. W pracy zespołowej w curlingu dobrzy zamiatacze są jednym z kluczy do wygrania meczu. Curling wywodzi się z XVI-wiecznego szkockiego sportu opartego na zasadach fair play. Z kolei praca zespołowa z odpowiednimi wartościami i podejściem jest drogą do wygrania tych konkursów z trwałymi wynikami.
Wspieranie zespołów to niczym „szorowanie” miotłą przez kamieniem w curlingu. To wspólne planowanie, wspieranie się na bazie wartości i fair play. Właśnie w ten sposób zrealizowaliśmy wspólne warsztaty dla liderów na lodzie. To program, który jako eksperyment udowodnił, że zasady tego wyjątkowego sportu mogą inspirować liderów, budować zespół ad-hoc i być niezwykłą opowieścią jak wspólnie wygrywać.
TEAM WORK